9 listopada 1996 roku Mike Tyson (45-1, 39 KO) i Evander Holyfield (32-3, 23 KO) wreszcie spotkali się w ringu. Przebieg pojedynku zaskoczył większość ekspertów i dał początek rywalizacji, która na zawsze zmieniła boks i doczekała się surrealistycznego finału. Nie brakuje jednak opinii, że wszystko wyglądałoby inaczej gdyby ich walka zmaterializowała się na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych – gdy obaj byli niepokonanymi i niekwestionowanymi mistrzami świata.